Blog o Afryce

Mauretania

Chinguetti (24.05.2024)

Z samego rana wjechaliśmy do Chinguetti i udaliśmy się prosto do miejscowej biblioteki Al Ahmed Mahmoud. Jest to jedna z kilku miejscowych bibliotek, które były głównym powodem wpisania Chinguetti (po polski Szynkit) na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Szynkit był dawniej stolicą Mauretanii i wtedy terytorium to nosiło nazwę państwa Chinguetti.

Czytaj więcej »
Mauretania

W kurorcie (23.05.2024)

Abdulaj wrócił w nocy ze szpitala. Spał trochę dłużej niż inni, ale po obudzeniu stwierdził, że jest zdrowy i gotowy do drogi. Wyglądał rzeczywiście zdecydowanie lepiej. Było to ważne, bo mieliśmy do przejechania ponad 300 km. Wyruszyliśmy w kierunku oazy Timinit, gdzie wczorajszej nocy zaplanowany był nocleg. W trakcie pierwszego

Czytaj więcej »
Mauretania

Ciężki dzień zakończony w Rachid (22.05.2024)

Po wczorajszej awarii samochodu nie było śladu. Naprawa wykonana przez Tayeba i Abdulaja była na tyle skutreczna, że samochód pozostał sprawny do końca wyjazdu. Droga powrotna do Tidjikija zajęła nam kilka godzin. Przejazd był dość monotonny i powolny. Głównie dlatego, że wczorajszy wysiłek fizyczny i stres bardzo mocno odbił się

Czytaj więcej »
Mauretania

Inne oblicza kraju (21.05.2024)

Wczesnym rankiem spakowaliśmy nasze obozowisko i pojechaliśmy z powrotem do Tichitt. Jeszcze wczoraj udało nam się dogadać z miejscowymi żandarmami i pojechaliśmy wykąpać się na posterunku policji. „Kąpaliśmy się” w malutkim pomieszczeniu, wyłożonym potłuczoną terakotą, z niewielkim otworem w ziemi, który normalnie służył za toaletę. Nie było oczywiście bieżącej wody

Czytaj więcej »
Mauretania

Droga przez pustynię do Tichitt (20.05.2024)

Ranek, 20 maja był zupełnie inny od poprzednich. Już w nocy budziły nas silne podmuchy wiatru, natomiast przed świtem, zaczęła nadciągać burza piaskowa. Nad powierzchnią ziemi wiatr unosił tabuny piasku, a namioty pozostawały przytwierdzone do podłoża wyłącznie dzięki znajdującym się w środku plecakom i materacom. Inaczej odleciałyby gdzieś w nieznane.

Czytaj więcej »
Mauretania

Nbeika i oaza Matmata (19.05.2024)

19 maja kontynuowaliśmy podróż w kierunku Tichitt. Droga do Tichitt jest jedną z najtrudniejszych w kraju, przebiega przez najdzikszą pustynię, dlatego naszym celem było dotarcie tego dnia jak najdalej, przynajmniej do Tidijkija (czyt. Tidżikdża). Dzień zaczęliśmy od śniadania, na które składały się naleśniki, bagietki, Nutella i serki Kiri. To będzie

Czytaj więcej »