Po wylądowaniu na małym międzynarodowym lotnisku Kilimanjaro, spotkamy się z naszymi lokalnymi przewodnikami, którzy zabiorą nas do Moshi.
Moshi to miasto położone na wysokości 890 m.n.p.m. Panuje tu zawsze przyjemny, umiarkowany klimat. Moshi to bezpieczne miasto, w którym można spędzić czas na własną rękę. Warto odwiedzić Soweto Memorial Market, pochodzić po uliczkach i barach, pełnych turystów, którzy są tuż przed wejściem lub zaraz po zejściu z Kilimanjaro. Będzie to dzień krótkiego odpoczynku po przylocie.
Tego dnia czeka nas spacer do źródeł Kilkuletwa, znanych również jako Maji Moto, lub Chemka. Jest to naturalna oaza geotermalna położona w okręgu Masama Rundugai. Chemka oznacza w języku suahili „wrzący”, odnosząc się do wyglądu wody wydobywającej się z ziemi. Kąpiel w tych źródłach jest zupełnie bezpieczna dlatego wszyscy chętni powinni zabrać ze sobą stroje kąpielowe.
Po śniadaniu odprawa przed wyprawą, następnie zostaniemy przewiezieni do bramy Machame. Po rejestracji rozpoczniemy wędrówkę przez las deszczowy. Po 4-5 godzinach dotrzemy do Machame Camp. Późnym popołudniem testowo wejdziemy trochę wyżej, a następnie powrócimy do Machame Camp na kolację i nocleg.
Po śniadaniu rozpoczniemy wspinaczkę przez sawannę, potem las i zmieniającą się roślinność wysokogórską. Mimo że czeka nas tylko 800m w górę, wspinaczka zajmie około 4 do 5 godzin. Po południu dotrzemy do Shira Camp, na kolację i nocleg.
Po śniadaniu wolnym tempem ruszymy przez półlodowiec i piaszczyste obszary na ponad 3000 m.n.p.m. Nasz marsz potrwa 6-8 godzin. Na kolacje i nocleg dotrzemy do Barranco Camp.
Dzień przeznaczony na naszą aklimatyzację. Czeka nas z 5h spacer do Karanga Valley Camp (3995 m).
Po śniadaniu będziemy wspinać się przez lodowce, co potrwa około 4 do 5 godzin. Na koniec dojdziemy do Barafu Hut na kolację i nocleg.
To jest ten dzień! Wczesna pobudka około godziny 01:00, abyśmy spokojnie przygotowali się do wymarszu. Zjemy lekkie śniadanie. Do tzw. Stella Point dojdziemy w około 5 do 6 godzin, kolejne 45 min zajmie nam zdobycie najwyższego punktu czyli Uhuru Peak.
W zależności od warunków pogodowych będziemy mieli krótszą lub dłuższą chwile na świętowanie, a następnie pójdziemy w dół przez Gilman’s Point do Mweka Camp.
Po śniadaniu 10 km zejdziemy z Mweka Camp (3100m) do Mweka Gate (1640m), co zajmie ok 3-4h. Następnie przejedziemy do hotelu w Moshi na zasłużony prysznic i odpoczynek. Możliwość relaksu w mieście na własną rękę przed lotem powrotnym zaplanowanym na dzień następny.
Po śniadaniu zostaniemy przewiezieni na lotnisko Kilimanjaro skąd polecimy do domu.
Chętni moga polecieć na Zanzibar.
Daj nam znać jeśli po wspinaczce chcesz polecieć na Zanzibar. Bezkosztowo pomożemy ci w zorganizowaniu takiego pobytu (najlepsze ceny hoteli, bezpieczne transfery, najtańsze przeloty lokalne) – w prezencie za udział we wspinaczce dostaniesz od nas bezpłatny pakiet wsparcia, za który inni oczekują dużych pieniędzy.
Możesz też dołączyć do naszej wyprawy „Pożegnanie z Ndutu” – poczytaj więcej tutaj.